Po tym jak to cudownym zrządzeniem losu udało mi się przeżyć bliskie spotkanie z walcem drogowym zmuszona byłam poddać się mocno rozbieranej sesji zdjęciowej typu RTG. Widok jednego ze zdjęć obrazującego mój obolały nadgarstek wywołał we mnie ścieżkę skojarzeń ikonograficznych, która przebiegała mniej więcej tym tropem:
Boticelli
Crivelli
Bronzino
École de Fontainebleau
Buonarroti
Shu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wyobraźnia artystyczna, nie ma co - podoba mi się!
OdpowiedzUsuńDawid Majer
Dzięki Dawid. Ja to nazywam zboczeniem zawodowym ;)
OdpowiedzUsuńBrakuje mi w tej ścieżce skojarzeń foty rtg łapki Kicusia. myślę, że świetnie by się wpasowała.
OdpowiedzUsuńświetne, no pogratulować myśli historyczno-sztucznej. lu
OdpowiedzUsuń